Analiza techniczna Apple po wynikach z 28 lipca.

Cześć!
Obiecałem analizę spółki AAPL , ale wstrzymałem się do wyników, ze względu na to, że nie znaliśmy dokładnych danych. Można było spodziewać się dobrych wyników jednak wyniki PKB budziły u mnie trochę obaw. Co ciekawe historycznie Apple ostatni raz gorsze wyniki od oczekiwań miał w 2016 roku, tak więc czwartkowe wyniki, które spłynęły do nas po sesji okazały się kolejny raz pozytywnym zaskoczeniem i jak to często bywa na tej spółce po sesji kurs urósł.

Analizując wykres śmiało możemy powiedzieć, że nastąpiła negacja trendu spadkowego. Przebiliśmy ostatni szczyt na poziomie 151,11$ i jesteśmy 10$ wyżej. Obserwując również wykres tygodniowy jest to czwarty tydzień wzrostowy z rzędu.

Wykres D1 (ostatni szczyt 151,11$):

Warto również zauważyć jak kurs zareagował na opór (wcześniej wsparcie, o którym pisałem w poprzedniej analizie kilka miesięcy temu). Jest ono na poziomie 154,93$. 21 lipca dotarliśmy do niego, jednak nie udało się go przebić. Nastąpiła korekta od tego punktu do najbliższego wsparcia jakim był poprzedni szczyt i ponowne odbicie na północ przy zdecydowanie większym wolumenie.

Wykres D1 (ważny opór 154,93$):

Na ostatniej sesji Apple otworzyło się na zielono z dość sporą luką, która jak większość osób z analizy technicznej mówi „powinna zostać zamknięta”. Oddalając trochę wykres sprawdziłem w którym punkcie znajdujemy się po zakończeniu sesji. Przedłużyłem pomarańczową linię trendu z poprzednich analiz, która była zawsze mocnym wsparciem i wyznaczała trend wzrostowy dla spółki. Okazało się, że w piątek znaleźliśmy się dokładnie pod oporem i odbiliśmy się od niego, kończąc dzień poniżej wyznaczonej linii.

Wykres D1 (linia trendu wzrostowego jako dawne wsparcie i opór):

Zerknąłem jeszcze na wykres godzinowy jak wyglądała sytuacja i czy odbyła się jakakolwiek walka na tym poziomie, czy kurs od razu odbił w dół. Okazuje się, że na godzinowym mieliśmy dojście i mocne odbicie kursu od wyznaczonej linii, a następnie powolna próba ponownego przetestowania, która sumarycznie zakończyła się delikatnym odbiciem. Co w moim odczuciu nie wygląda zbyt ciekawie, poprzez możliwość stworzenia formacji flagi.

Wykres H1 (walka o przebicie oporu):

Scenariusz jaki widzę na najbliższe tygodnie to jeszcze jedna próba podejścia pod linię oporu, jednak do przebicia jej potrzebujemy znacznie większego wolumenu. Wydaje mi się, że inwestorzy najpierw będą chcieli domknąć lukę i kurs zejdzie w okolice 154,5$ gdzie mamy nasze ważne wsparcie oraz fibo50 licząc od szczytu z 31 marca, aż po najniższy dołek.

Wykres D1 (zasięg korekty jeżeli nie przebijemy pomarańczowej linii):

Jeżeli wsparcie to nie wytrzyma to najbliższym poziomem jest 151$, jako poprzedni wierzchołek szczytu oraz fibo61,8 licząc ostatni dołek i piątkowy nowy szczyt (przy założeniu, że nastąpi teraz korekta).

Wykres D1 (fibo od ostatniego dołka do szczytu z piątkowej sesji)

W dłuższym terminie uważam, że spółka powinna osiągnąć 184,35 co byłoby nowym ATH dlatego ustawiam strategię na long, nie mniej w najbliższym tygodniu spodziewałbym się korekty.

Analiza nie jest rekomendacją kupna tylko moją subiektywną opinią.