Po pierwsze dlatego, że amerykańska waluta jest w cyklu zacieśniania polityki pieniężnej. W USA są zapowiadane trzy podwyżki stóp procentowych a Bank Japonii nadal będzie kontynuował skup aktywów i gołębi przekaz. Na EURUSD mamy rekordowe pozycjonowanie w euro, które już raczej znacznie się nie umocni co powoduje presję podażową na parze EURUSD, która także przyczyni się do wzrostu popytu na dolara. Po za tym na świecie mamy indeksy strachu na rekordowo niskich poziomach a ryzyka w postaci kryzysu koreańskiego i zerwania rozmów koalicyjnych w Niemczech prawdopodobnie nie zrealizują się co także przełoży się na zmniejszenie awersji do ryzyka i będzie działało jako czynnik podażowy dla jena.
Dzisiejsza sesja daje atrakcyjne poziomy a w ciągu kilku sesji liczę na wybicie poziomu 113,5 w okolicach którego będę zabezpieczał pozycję.
U mnie według stref podaży i popytu wygląda jakby cena mogła spaść do przeciwnej W1 DZ około 109.4, bo ciągle jeszcze reaguje na W1 SZ i utworzone D1 SZ.